Wasza żywność podnosi jakość naszych posiłków
120 osób ze Środowiskowych Domów Samopomocy Społecznej „Pomost” przy ul. Barcza i Leyka otrzyma od nas pomoc żywnościową.
Pandemia nie oszczędza podopiecznych domów pomocy społecznej, którzy nie mogli korzystać z ich wsparcia ze względu na obostrzenia. Pracownicy placówek podkreślają, że powinni być blisko ludzi, ale ze względu na koronawirusa oddalali się od nich. Na szczęście powoli się to zmienia.
W tym tygodniu żywność, którą uratowaliśmy przed zmarnowaniem, trafiła do dwóch placówek przy ul. Barcza i Leyka, w których znajduje się Środowiskowy Dom Pomocy „Pomost”. Terapeuci pod opieką mają około 120 osób. Część z nich to osoby z różnego rodzaju schorzeniami psychofizycznymi, część to osoby ubogie, których nie stać na urozmaiconą dietę.
Monika Sandomierska, terapeuta zajęciowy z pracowni kulinarnej mówi wprost: – Żywność, którą pozyskujemy z banku, podnosi jakość posiłków, które oferujemy, uszlachetnia je. To, co sami przygotowujemy, jest oczywiście pełnowartościowe, ale, niekiedy, trafiają się takie rzeczy jak np. łosoś wędzony, czy królik, których normalnie byśmy nie kupili ze względu na cenę.
Monika Sandomierska dodaje też, że w trybie normalnego funkcjonowania, nieograniczonego pandemią, „Pomost” przyjeżdża po żywność regularnie i często. – Oprócz zróżnicowania diety dochodzi aspekt finansowy. Zaoszczędzone środki możemy wydać na coś innego.