Ratujemy samotne banany i robimy pudding
Jak co miesiąc proponujemy kolejny przepis przygotowany przez zaprzyjaźnioną blogerkę. Tym razem zachęcamy do przygotowania przepysznego puddingu ryżowego z bananem.
Maja Świtkowska jest autorką bloga Kuchnia z Psychola. Jak mówi o sobie, jest uwięziona między zamiłowaniem do majonezu, coli, fastfoodów, glutenu i słodkiego, a świadomością o potrzebie zdrowego odżywiania i byciu less/zero waste, z misją ratowania (czyt. kupowania) samotnych bananów włącznie. Maja to kulinarny „psychol”, bo o jedzeniu mogłaby mówić i słuchać godzinami… Uwielbia zarówno gotować, jeść, jak i czytać o jedzeniu.
Maja chce podzielić się przepisem w duchu zero waste, który da nam możliwość ratowania samotnych bananów:)
Pudding ryżowy z bananem i masłem orzechowym (2 porcje)
- 100 g ryżu
- ok. 700 ml napoju roślinnego/mleka
- 1/2 łyżki masła
- odrobina soli
- 1 łyżeczka pasty waniliowej ekstraktu z wanilii
- 1 łyżka masła orzechowego
- 1 -2 średniej wielkości dojrzałe banany (banan, im bardziej dojrzały, tym słodszy)
- 1,5 łyżeczki brązowego cukru
- gorzka/mlecza czekolada
Przygotowanie
Do średniego garnka dodajemy ryż, mleko, masło i sól, wszystko mieszamy. Od momentu zagotowania się mleka, gotujemy bez przykrycia ok. 20 min. i mieszamy od czasu do czasu. Gotujemy do momentu aż ryż będzie miękki (w zależności od gatunku może to trwać trochę krócej lub dłużej niż 18 min.).
Około 5 minut przed końcem dodajemy pastę waniliową, masło orzechowe oraz drobno pokrojonego banana. Jeśli nie chcemy mieć kawałków banana, wystarczy rozgnieść do widelcem i dodać do gotującego się ryżu. Próbujemy, gdy będzie za mało słodkie można dodać od 1/2 do 1 łyżeczki brązowego cukru. Z każdą minutą gotowania i stygnięcia, pudding będzie robił się coraz bardziej gęsty. Przekładamy go do miseczek i podajemy z pokruszoną czekoladą.
Smacznego!