Prezes Banku: lepiej dwa razy dołożyć niż raz wyrzucić
– Uważam, że nigdzie na świecie nie powinno być tak, że kogoś nie stać na podstawowe rzeczy zaspokajające jego egzystencję. A żywność jest jedną z takich rzeczy – mówi Marek Borowski, prezes Banku Żywności w Olsztynie.
Marek Borowski, prezes naszego Banku, udzielił wywiadu miesięcznikowi „Pozarządowiec”. W rozmowie poruszył wątki historyczne, cofając się od 23 lata do czasu, gdy powstawał Bank.
– Na początku działalności Banku trudno nam było przebijać się z komunikatem dotyczącym niemarnowania żywności. Gdy rozmawiałem o tym problemie z kierownictwem sieci handlowych, to traktowany byłem jako osoba, która chciałaby zakłócić lub ograniczyć sprzedaż, bo sieci wychodziły z założenia, że liczy się przede wszystkim handel. A co dalej się stanie z tą żywnością? To już nie miało znaczenia. Po kilku latach mówienia o tym problemie, jako jedni z pierwszych, którzy zrozumieli, że to ważna kwestia, byli przedstawiciele Tesco oraz Piotra i Pawła – mówi Marek Borowski.
W wywiadzie możecie dowiedzieć się także, jak rozwijał się Bank, co osiągnęliśmy, jakie wyzwania przed nami stoją. Znajdziecie tam też kilka porad odnośnie niemarnowania żywności. Całość wywiadu tutaj.
Zachęcamy do lektury!