Gotowanie z seniorami, czyli z babcią ci się upiecze
W Kuźni Społecznej zderzyliśmy świat seniorów ze światem dzieci. Nad kuchennym stołem zrodziła się szczególna nić porozumienia między obiema grupami, której efektem było wspólne przygotowanie kilku potraw.
Niektórzy ledwo brodą sięgali ponad kuchenny stół, jeszcze inni mieli problem z właściwym zawiązaniem fartucha, ktoś skrępowany stał z tyłu, jeszcze inny wyrywał się do działania. Wydawało się, że ciężko będzie okiełznać ten dziecięcy żywioł, ale obecność babć, jak pozwolono poufale nazywać seniorki, szybko rozładowało napięcie i dzieci ochoczo wzięły się do przygotowywania potraw. – Zderzenie tych dwóch światów ma być nie tylko dobrą zabawą, ale również okazją na wymianę doświadczeń – mówi Anna Brykała, koordynatorka projektu „Smaki Pokoleń”, w ramach którego zorganizowano spotkanie. – Liczymy, że seniorzy będą mogli podzielić się swoimi umiejętnościami kulinarnymi, a także wskazać dzieciom i młodzieży, że kuchnia jest doskonałym miejscem, gdzie można łączyć przeszłość i teraźniejszość.
Od pierwszych chwil było widać, że pomysł się sprawdza. Nie było niesubordynacji, a jedynie wrzawa, bo każdy chciał zabrać się do działania.
W warsztatach kulinarnych wzięły udział dzieci ze Świetlicy Środowiskowej Towarowa i Świetlicy Środowiskowej Lubelska. Dla większości była to okazja do wyrwania się, z nie zawsze różowej, rzeczywistości. – Nie mieliśmy problemu z zaangażowaniem dzieci – śmieje się Aneta Więckiewicz z Fundacji Kółko Graniaste. – Znamy je już bardzo dobrze, bo organizujemy im zajęcia od kilku lat. Pomimo dużej liczby dzieci nikt się nie nudził i każdy wiedział, co ma robić.
Seniorów reprezentowały członkinie Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Koło Miejsko-Powiatowe w Olsztynie. Przed rozpoczęciem wspólnego gotowania każda z grup dzieci mogła wybrać swoją babcię, która nadzorowała przyrządzenie posiłku. – To kobiety z dużym bagażem doświadczeń i historią, która nie zawsze jest lekka – mówi Iwona Skrodzka ze stowarzyszenia. – To osoby otwarte w swojej grupie wiekowej, ale potrzebują czasu, aby zaadoptować się w nowym środowisku. Zakochały się jednak w dzieciach i z chęcią nawiązałyby dalszą współpracę. Jesteśmy zachwyceni udziałem w warsztatach, w dodatku Kuźnia Społeczna ma super miejsce do robienia takich rzeczy.
Z połączenia międzypokoleniowego, obarczonego różnym bagażem doświadczeń, które nie zawsze ma wesoły wydźwięk, powstały rzeczy przepyszne, na bazie różnego rodzaju past. – Chodziło nam o to, aby z tych samych produktów wyczarować kilka potraw, aby nauczyć dzieci, że z jednego szczypioru i jednego twarogu można przygotować kilka różnych i kolorowych rzeczy – śmieje się Iwona Skrodzka.
Anna Brykała podkreśla, że ważnym aspektem było także to, że dzieci dowiedziały się, że nawet z czerstwego chleba można wykonać potrawy, które są smaczne, a przygotowanie własnoręczne różnego rodzaju past dowodzi, że czasem lepiej zrobić coś samemu, bo jest to smaczne i zdrowe.
Projekt „Smaki Pokoleń” przewiduje organizację czterech warsztatów kulinarnych, w których wezmą udział seniorzy oraz dzieci i młodzież ze świetlic środowiskowych. Spotkania odbywają się w kuchni warsztatowej Kuźni Społecznej. Całość zwieńczy konferencja i druk broszury z przepisami, w której znajdą się zdjęcia potraw przygotowanych przez uczestników. Zadanie współfinansowane ze środków Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego.