#zostanwdomu. Piecz bułki!
Czas przymusowej kwarantanny nie musi być nudny. Można w tym czasie piec bułki!
Przepisem na chrupiące pieczywo podzielił się z nami Michał Tomczyk (Bo Chenek): – Od pewnego czasu zachęcam znajomych, bliższych i dalszych do pieczenia chleba. Sam wielokrotnie doświadczyłem na tym polu porażki, ale się nie poddawałem i próbowałem dalej. Dochodzenie do najlepszych efektów to świetna zabawa. Chciałbym sympatykom Banku Żywności w Olsztynie zaproponować przepis na bułki śniadaniowe i maślane. Nie wymagają one ani dużego doświadczenia, ani nadzwyczajnych umiejętności a dadzą dużo radości Wam i Waszym bliskim!
Bułki śniadaniowe na drożdżach
Składniki:
400 g mąki pszennej chlebowej
1 i 1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
7 g drożdży suchych lub 15 g świeżych drożdży
120 ml letniego mleka
175 ml letniej wody
Etap pierwszy:
Mieszamy mąkę z suchymi drożdżami, ze świeżych należy najpierw zrobić rozczyn. Do niewielkiego naczynia skruszamy wszystkie drożdże – zalewamy je niewielką ilością mleka – mniej więcej połowę z przewidzianego w przepisie, dokładnie mieszamy i dosypujemy cukier i 2-3 łyżki mąki. Wszystko dokładnie mieszamy i zostawiamy do wyrośnięcia około 15-20 min. (składniki użyte w rozczynie trzeba odjąć od ogólnego przepisu)
Pracujący rozczyn wygląda mniej więcej tak:
Kiedy drożdże zaczną już pracę, w dużej misce łączymy wszystkie składniki:
Polecam zawsze przesiać mąkę, dzięki czemu nasze wypieki będą miały więcej powietrza i pozbędziemy się z mąki przypadkowych niespodzianek. Łączymy wszystkie składniki i wyrabiamy do uzyskania jednolitej dość zwartej konsystencji. Następnie formujemy dużą kulę i zostawiamy w misce pod przykryciem do wyrośnięcia. Zajmie to koło 1,5 godziny.
Przed wyrośnięciem:
Po wyrośnięciu:
Następnie ciasto przenosimy na stolnicę i lekko wyrabiamy. Dzielimy na 10 równych części i formujemy z nich okrągłe bułeczki. Oprószamy mąką i układamy na blasze wyłożonej papierem, do ponownego wyrośnięcia. Najlepiej przykryć ściereczką. Bułki powinny podwoić swoją objętość. Czas około 30 min.
Po wyrośnięciu należy zrobić przedziałkę w każdej bułce. Robimy to drewnianą łyżką i przyciskamy niemal do samej blachy. Pieczemy w temperaturze 230 stopni przez około 13-16 min. Konieczne jest dobre naparowanie piekarnika poprzez wstawienie na jego dno żaroodpornego naczynia z wodą.
Po upieczeniu studzimy bułki na kratce:
Bułeczki maślane
Przepis na bułki maślane z małymi modyfikacjami. Przepis pochodzi z książki „Chleb” Jeffreya Hamelman’a – ta książka uchodzi za swoista biblię piekarzy, gorąco polecam.
Składniki:
500 g mąki pszennej typ 650
230 g wody
1 jajko
40 g miękkiego masła
31 g cukru
26 g mleka w proszku
11 g soli
8 g drożdży instant – ja zamieniłem na 24 g świeżych.
I jeszcze roztopione masło do posmarowania przed i po upieczeniu.
Etap pierwszy:
Łączymy w misce wszystkie składniki, jeśli użyjecie drożdży świeżych, trzeba pamiętać o zrobieniu najpierw rozczynu. Drożdże suche można dodać bezpośrednio do wszystkich składników. Przydatny ale nie niezbędny będzie mikser planetarny. Łączymy wszystkie składniki i dokładnie mieszamy do osiągnięcia gładkiej struktury ciasta o średniej konsystencji. Ciasto na tym etapie będzie dość lepkie. Po wymieszaniu zostawiamy w misce do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Ciasto znacznie zwiększy swoją objętość.
Przed wyrośnięciem:
Po wyrośnięciu:
Etap drugi: po godzinie.
Wykładamy ciasto na blat. Nie przejmujcie się, że opadnie w momencie gdy je dotkniecie – to normalne i pożądane.
Dzielimy ciasto na porcje o wadze 37 g i formujemy z nich kulki, ale nie wyrabiamy ciasta tylko delikatnie formujemy. Wg przepisu staramy się osiągnąć kształt zbliżony do kwadratu – ja robię kule. Układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze do ciasta w odstępach około 1 cm od siebie. Pozostawiamy do wyrośnięcia aż będą miękkie – w ciepłej kuchni to koło 25-35 min.
Po wyrośnięciu będą wyglądały mniej więcej tak:
Etap trzeci – Pieczenie.
Nagrzewamy piekarnik do 205 stopni.
Bułeczki smarujemy roztopionym masłem i wstawiamy do piekarnika na około 15-18 min. Czas pieczenia jest krótki, więc trzeba uważać żeby nie spalić bułek. Po upieczeniu wierzch bułeczek będzie brązowy i pokryty skórką a boki białe – na koniec smarujemy wierzch roztopionym masłem. Gotowe – smacznego!